Załamany, wyznaje Oksanie: 
- Łagodny człowiek jestem… Ale jak pomyślę o Ksawerym, to mi się otwiera nóż w kieszeni!
- Może właśnie dlatego Kasia nie chce z tobą o tym rozmawiać? - żona posyła Górce delikatny uśmiech.
- Mam nadzieję, że nie zamierza zrobić niczego głupiego… Ten związek nie ma przyszłości!
- Kasia jest mądra. Nawet, jeśli mu wybaczy to nie zapomni tego, co zrobił…
- Kto wie! Jak Ksawery zacznie ją nachodzić, wszystko jest możliwe - Stefan, zirytowany, zaciska pięści. - Najwyraźniej ten chłopak ma jakiś diabelski czar, któremu ciężko się oprzeć!
- Tutaj jej nie nachodził…
- Bo bał się, że dostanie ode mnie po gębie! Jak Kasia będzie sama w domu, to już inna historia…
To scena, którą zobaczymy już w czwartek - w odcinku numer 698. Jak akcja rozwinie się dalej?

Stefan będzie się zamartwiać - a Waldemar zacznie działać. I umówi się z synem na "męską" rozmowę.
- Najlepiej by było, gdybyś zerwał kontakt z Kingą - ojciec twardo spojrzy na Rybińskiego. - Kasia musi zobaczyć, że zrobisz wszystko, żeby ją odzyskać! Chyba jest dla ciebie ważniejsza, niż Kinga?
- Oczywiście…
- To rusz tyłek, zamiast się użalać nad sobą! Zadzwoń do niej. Powiedz, że widziałeś jej reklamę. Powiedz, że była świetna. Czy zawsze muszę ci mówić, co robić?!

A Ksawery zdobędzie się w końcu na odwagę - i sięgnie po telefon.
- Widziałem reklamę z tobą… Gratuluję. Ślicznie wyszłaś… Chciałem ci jeszcze powiedzieć… że cię kocham. I nie potrafię żyć bez ciebie. Spotkaj się ze mną, błagam cię…

Czy Kasia zgodzi się na rozmowę? Uwierzy w miłość męża - i wybaczy mu zdradę? A jeśli tak… Jak zareaguje na to Stefan? Ciekawych zapraszamy przed telewizory!