Nowy bohater - Niedzielski - będzie profesorem na uczelni, którą wybierze Zwoleńska. Niestety, bardziej od nauki, pokocha pieniądze... Najpierw, ignorując studentów, przez pół wykładu będzie rozmawiać przez telefon - z tajemniczym "skarbem". A później zmusi uczniów, by kupili napisany przez niego podręcznik: 
- Bez tej książki będzie wam trudno zdać egzamin…

Większość zebranych pokornie sięgnie do portfeli… Jednak Małgorzata się zbuntuje.
- Czyli nie mamy wyjścia - Zwoleńska ostro spojrzy na profesora. - Ale wykłady się odbędą? Czy teraz w czasie wykładów będziemy czytać pańską książkę, a pan będzie rozmawiał przez telefon?!
Egoista i oszust, który w studentach widzi tylko duże skarbonki. Właśnie taki będzie w serialu Niedzielski... A jaki jest Mariusz Zaniewski, prywatnie? 
- Bywam złośliwy, ale na pewno nie wredny! To wiąże się zresztą z moim poczuciem humoru. Jako choleryk preferuję szybkie wybuchy złości, podczas których się wyładowuję. Może jestem jedynie nieco pamiętliwy…? - zdradza aktor w jednym z wywiadów. - Trudno mi mówić o sobie. Ktoś kiedyś stwierdził, że człowiek to zbiór zupełnie nieprzystających do siebie elementów. Dlatego nie da się jednoznacznie go określić…

Jak Zwoleńska poradzi sobie na studiach - gdy wykładowca weźmie ją "na celownik"? Czy zdobędzie dyplom i spełni swoje marzenia? Odpowiedź czeka w kolejnych odcinkach…