- Jurek, ja się boję… Golonko przegrał wybory, może teraz próbuje się zemścić! - przestraszona Marczakowa spogląda na męża.
- Przez niego musiałeś się podać do dymisji, straciłeś zaufanie publiczne i masz sprawę w prokuraturze! Co jeśli znowu wymyślił jakąś historię? Ale tym razem lepszą niż wcześniej… Taką, która załatwi cię na dobre!
Zapraszamy na 703. odcinek "Barw szczęścia", a w nim…
Kilka godzin później, Jerzy wraca z komisariatu… I przynosi rodzinie szokującego newsa. Golonko został aresztowany!
- Chciał się zemścić za przegraną w wyborach. Podobno wpadł w szał - Marczak zdradza wszystko, czego dowiedział się na policji. - Krzyczał, że mnie wykończy… Znalazł Sylwię i do niej pojechał. Wywiązała się między nimi kłótnia, potem ją zaatakował. A Sylwia zgłosiła się na policję i oskarżyła go o napad. Nagrała ich kłótnię na dyktafon i przedstawiła policji jako dowód…
Jerzy opowiada o klęsce rywala - i nawet nie próbuje ukryć satysfakcji.
- Golonko wpadł we własne sidła! Na nagraniu przyznał, że wszystko ukartował, żeby mnie usunąć ze stanowiska i wystartować w wyborach na burmistrza…
Czy na tym problemy Marczaka się zakończą? A może... Golonko znów spróbuje się zemścić? I naśle na wroga swoich nowych "przyjaciół" - z więzienia? Odpowiedź czeka w premierowych odcinkach "Barw szczęścia"!