- Ja nie chcieć przyjeżdżać do Polska! It was Adam's idea! - pełna żalu, Sara szuka pocieszenia u Kasi. - On mówić, że jak urodzić się baby, będzie nam tu… easier.

A Górka od razu przyjaciółkę wspiera:
- Łatwiej to byłoby, gdybyście byli razem…
- Kasia, on tu już nigdy nie wracać… On napisać o tym w list!
- Tak mi przykro… Jeśli jest coś, co mogę dla ciebie zrobić?…
- Nic nie można zrobić! Ja zostać w obcy kraj, bez rodzina, bez mama… I'm totally alone!
- Nie jesteś sama...

Górka nie traci opanowania - i robi wszystko, by dziewczynę pocieszyć.
- Masz mnie, Basię, Zenka… Na nas zawsze możesz liczyć!
- Basia i Zenek are wonderful… Ale ja być dla nich obca osoba! Nie być żona Adam… Tylko John być ich wnuczek.
- Nie sądzę, żeby to był dla nich jakikolwiek problem…
- A jak Adam ma nowa rodzina? Nowa żona i dziecko? Co ja być dla Basia warta? Jeszcze nigdy nie czuć taka samotna…
- A Bob? Masz jeszcze jego… Przecież ci na nim zależy.

Kasia zawiesza głos… A Sara - na myśl o chłopaku, którego odrzuciła - znów wybucha szlochem.
- Bob is gone! Ja już Boba stracić…

Jaki scena będzie miała finał? Czy Sara zdecyduje się na wyjazd z Polski? A może… Bob jednak powróci - i oboje dostaną kolejną szansę na miłość? Emisja odcinka numer 710 już w czwartek… Takich emocji lepiej nie przegapić!