
Data publikacji: 2012-02-29
Tymon opiekuńczo otacza Kasię ramieniem… I w tym momencie do klubu wchodzi Ksawery. Na widok rywala, prawnik staje jak wryty. I z trudem panuje nad zazdrością.
- Widzę, że twój kolega pojawia się zawsze w samą porę…
- To chyba moja sprawa, jak i z kim spędzam czas? - Kasia od razu nerwowo się prostuje. - Między nami wszystko skończone… Po co tu przychodzisz?!
- Żeby ci pomóc.
- Jesteś ostatnią osobą, od której przyjęłabym pomoc!
- Nie wiedziałem, że tak szybko znajdziesz sobie obrońcę i pocieszyciela. Chociaż z drugiej strony, wcale mnie to nie dziwi - Ksawery odwraca się i rzuca rywalowi kpiące spojrzenie. - Przecież kolega Tymon zawsze był na każde twoje zawołanie…
- A co? Przeszkadza ci to? - Tymon od razu podchodzi do Rybińskiego.
- Tak, przeszkadza mi, że łasiłeś się do mojej żony!
- Którą ty od samego początku zdradzałeś!
Mężczyźni mierzą się wzrokiem. Obaj równie wściekli - i gotowi do walki…
Jaki będzie finał? Odpowiedź na antenie TVP 2 - już w czwartek!