
Data publikacji: 2012-05-07
Po wyjściu od szefa, Walawski rzuca rywalowi kpiący uśmiech:
- Powinieneś mi podziękować…
A Robert z trudem panuje nad wściekłością.
- Możesz powtórzyć? Bo chyba się przesłyszałem!
- Powinieneś mi podziękować. Dzięki mnie masz jeszcze czas, żeby coś zmienić. To znaczy, jeśli okaże się, że "Podróżnik" jednak się ukaże… Chociaż w tych okolicznościach bardzo w to wątpię!
Piotr jest pewien, że jego intrygi odniosły sukces - i Majewski podziękuje Robertowi za współpracę… A Romanowski w końcu wybucha.
- Brak mi słów, żeby określić, jakim jesteś dupkiem! Nie zdziwiłbym się, gdyby się okazało, że to ty przekazałeś konkurencji plany mojej gazety!
- Ostrożnie z takimi oskarżeniami…
Walawski blednie i spogląda chłodno na rywala. Jednak Roberta to nie powstrzymuje...
- Nadal nie możesz znieść, że Marta jest ze mną, a nie z tobą? To przecież o to chodzi, prawda?!
- Jesteś bardziej śmieszny, niż mi się na początku wydawało…
- A ty jesteś zwykłym śmieciem!
Jaki scena będzie miała finał? Odpowiedź już we wtorek - takich emocji lepiej nie przegapić!