Po ostatniej kłótni, Mietek wpada w depresję. Upija się, siada za kierownicą i powoduje groźny wypadek. Trafia do szpitala, z urazem głowy i kilkoma złamaniami. A jego matka błaga Sabinę, by zgodziła się z nim porozmawiać:
- Mietek nie jest niczemu winien. To ja i mąż zamąciliśmy mu w głowie… Namawialiśmy go, żeby znalazł sobie zdrową dziewczynę… Proszę cię, nie każ go za nasze błędy!
W końcu, Sabina ulega jej prośbom. Jedzie do szpitala - i od razu robi mężczyźnie wymówki.
- Co cię podkusiło, żeby wsiadać do samochodu pod wpływem alkoholu? Mogłeś się zabić!
A Mietek, załamany, wyznaje:
- Odkąd straciłem ciebie, nie mam dla kogo żyć… Poza tobą nie mam już nic!

Czy Sabina da chłopakowi kolejną szansę? Uwierzy w jego miłość - i na nowo obdarzy zaufaniem? A jeśli tak… Jak zareaguje na to Bogumił? Odpowiedź wkrótce. A emisja odcinka numer 767 już w poniedziałek!