
Data publikacji: 2012-11-30
- Już po rozgrywkach? - pyta zaskoczona Marta na widok biznesmena, który po kilku minutach wraca.
- Dopiero się zaczęły, a ja zdaje się, że już skręciłem kostkę - skarży się Artur. - A pani męża zostawiłem w dobrym towarzystwie. Co prawda nie tak miłym, jak moje...
Chwilę później Chowański zostaje z Martą sam na sam i ma dla niej pewną niespodziewaną prośbę. Jaką? Zapraszamy na PRZEDPREMIEROWĄ SCENĘ z 836. odcinka.