– Kamil wyszedł już ze szpitala. Ma świetne wyniki. Święta spędzimy razem – mówi uradowana Agata.

– Bardzo się cieszę – uśmiecha się Maria, a po chwili dodaje: – Chciałabym z tobą porozmawiać o waszym ślubie.

– Przecież przysięgaliśmy sobie, że jak Kamil wyzdrowieje, to się pobieramy. Wszyscy o tym wiedzą, ty też – Agata patrzy na mamę pytającym wzrokiem.

– Wiem, że sobie przysięgaliście, ale przed tobą matura. Nie lepiej skupić się na nauce?

– Skupiam się. Ślub mi w niczym nie przeszkodzi – upiera się córka.

Agata jest pewna swojej decyzji. Gdy przychodzi Kamil, nie ma wątpliwości.

– Przysięga to przysięga. Nie możemy jej złamać, bo jeszcze szczęście się od nas odwróci – mówi chłopakowi.

– Czyli jesteś pewna, że tego chcesz?

– Powiedziałam „tak”, pamiętasz? To była najpiękniejsza chwila w moim życiu i nikomu nie uda się nas rozdzielić – zwierza się Agata, a po chwili Kamil uznaje, że jedynym wyjściem z całej sytuacji jest potajemny ślub.

– Może nie powinniśmy robić z tego tajemnicy? – zastanawia się Agata z myślą o rodzicach.

– A co ty myślisz, że oni się zgodzą? Zapomnij. Nie traktują nas poważnie. Nie ma wyjścia: musimy postawić ich przed faktem dokonanym. Wtedy nie będą mieli nic do powiedzenia – kończy Kamil, a Agata przytula się do niego.

Agata i Kamil wydają się być pewni swojej decyzji. Kochają się i chcą być razem, ale czy ślub nie jest zbyt radykalnym posunięciem? Czy w rodzinie Pyrków odbędzie się drugi, po Iwonie i Alku, sekretny ślub? Odpowiedź już wkrótce – tylko w „Barwach szczęścia”!