
Data publikacji: 2013-10-28– Jak byłem na czwartym roku studiów, wyjechaliśmy z kumplami do Holandii – tłumaczy się Marek. – Trochę popracować, trochę pozwiedzać... Tam kilka razy zapaliłem jointa, przyznaję. Ale nigdy nie byłem uzależniony od marihuany...
Czy Maria przyjmie jego przeprosiny? A może Krystyna będzie mogła świętować sukces, gdy uda jej się w końcu doprowadzić do zerwania zaręczyn syna? Zapraszamy na SCENĘ PRZEDPREMIEROWĄ z odcinka 997.