Nie milkną echa „narkotykowego problemu” Marka. Maria na próżno próbuje się z nim skontaktować – Złoty przepadł jak kamień w wodę. Wraca do domu dopiero wieczorem i zaskakuje Marię niespodziewanym wyznaniem...
Co takiego ma do powiedzenia Marii i czy Pyrka powinna obawiać się tego, co usłyszy? A może wręcz przeciwnie, szczerość Marka sprawi, że para się pogodzi? Zapraszamy na SCENĘ PRZEDPREMIEROWĄ z odcinka 998.