- Moją ikoną mody jest Jennifer Aniston - wyznała aktorka w jednym z wywiadów. - Uważam ją za jedną z najlepiej ubranych kobiet na świecie. Stosuje w modzie tę metodę, która i mnie bardzo się podoba: jest klasyczna, minimalistyczna i umie podkreślić to, co w niej piękne. Na wielkie gale wkłada kreacje od znanych projektantów, ale na co dzień nosi zwykłe dżinsy, krótkie topy lub lekkie jedwabne sukienki. Lubi fajne gadżety, ale całość wygląda dyskretnie i kobieco. Jennifer Aniston nie lubi szokować - ja też nie.
Szykowny i stylowy szykuje się też ślub Kasi i Ksawerego. Czy jednak dojdzie on do skutku? Kinga i Tymon mają powody, aby mu zapobiec... Odpowiedzi przyniosą powakacyjne odcinki „Barw szczęścia”. Zaczynamy od 5 września!