- Oczywiście na Jelonkach, bo tam mieszkam - opowiada aktor w wywiadzie dla Bemowo News. - Mam sentyment do klubu Świt, który kojarzy mi się z dzieciństwem. Tam uciekaliśmy z kolegami na wagary. Oczywiście park Górczewska i boiska, które wydeptaliśmy do piachu. Często chadzam na spacery w okolice glinianek. Uwielbiam te uliczki pełne domków jednorodzinnych, gdzie jako dziecko spacerowałem z rodzicami. To niezwykłe miejsce z dużym potencjałem, nie wszystkie dzielnice mogą się pochwalić naturalnymi stawami, a nasz jest wyjątkowy, bo utopiono w nim filmowego misia („Miś” - reż. Stanisław Bareja).
Już niedługo - za pośrednictwem naszej strony - Sebastian oprowadzi Was po swojej Warszawie. Poznacie ciekawe miejsca, które warto zwiedzić - a o których niekoniecznie wspominają miejskie przewodniki... Wszystkich ciekawych zapraszamy już wkrótce!