W serialu się nie znają, ale prywatnie są małżeństwem z wieloletnim stażem. To nie wszystko, co łączy ich ze sobą. Oboje to aktorzy, oboje grają w teatrze, a także pracują w dubbingu, który odgrywa w ich życiu dużą rolę...
- Specyfika tej pracy polega na tym, że ludzie mają do tego sentyment, że korzystają z tego w chwilach wolnych i przyjemnie się im to kojarzy - powiedział Jarosław Boberek w jednym z wywiadów.
A jak dubbingowcy przygotowują się do roli?
- Jeśli w pewien sposób nie damy się uwieść postaci, to nic z tego nie będzie. Bo głos jest rzeczą drugorzędną. Można go zmienić lub może być on inny. Posłużę się przykładem Króla Juliana z filmu "Madagaskar". Ważne jest, żeby nie dać widzowi jakiegoś pustego tekstu wskrzeszanego głosem. Chodzi o to, żeby przeżycia tej postaci, w którą mam się wcielić były wiarygodne i autentyczne.
Jeśli chcecie usłyszeć głosy naszych aktorów bez specjalnych stylizacji, to macie na to okazję oglądając nasz serial. Zapraszamy.