- Taka wiadomość musiała dokonać pewnych zmian w konserwatywnym myśleniu Cieślaków - zauważa w jednym z wywiadów Przemysław Stippa. - To świetny sprawdzian dla całej rodziny. W końcu Władek był oczkiem w głowie rodziców. Zawsze byli mu oddani. A tu nagle okazało się, że syn skrywał przed nimi tak straszną - w ich mniemaniu – tajemnicę - powiedział aktor.
Teraz, gdy Cieślakowie pogodzili się z orientacją seksualną syna, przyjęli jego partnera - Maćka - do swojej rodziny i pogodzili się z tym, że nigdy nie będą mieli wnuka, okazuje się, że wnuka mają od dawna... tylko nic o nim nie wiedzieli! Tylko czy aby na pewno Kajtek jest synem Władka? I co na to wszystko Maciek? Aby się przekonać - oglądajcie „Barwy Szczęścia”.