TVP.pl Informacje Sport Kultura Rozrywka VOD Serwisy tvp.pl Program telewizyjny

Wrocławski i jego zamiłowanie do szelek

Bronisław Wrocławski Data publikacji: 2015-09-24

Bronisław Wrocławski, wbrew swojemu nazwisku, całe życie związany jest z Łodzią. Kiedyś absolwent łódzkiej Filmówki, teraz jej wykładowca. Na co dzień można go zobaczyć w sztukach Teatru im. Stefana Jaracza. W filmach karierę rozpoczął od „Vabank II” i „Kingsajz”, a ostatnio urzekł wszystkich rolą w „Rewersie”.

Dla Bronisława Wrocławskiego, któremu rodzina z tradycjami od pokoleń wpajała pewne zasady - dom rodzinny jest świętością... Aktor najwięcej ich chłonął w czasie czwartkowych obiadów z wujami.

- W czwartki odbywały się kolacyjki starszych panów. Przychodził wuj Józio, maszynista. Przed 1939 rokiem należał do kolejowej arystokracji - lokomotywy obsługiwało się wtedy w biały rękawiczkach - tłumaczy aktor w jednym z wywiadów.

- Bywali mistrz tkacki Schultz i wuj Ewaryst, księgowy. Znali się z przedwojennej fabryki dywanów, której współwłaścicielem był daleki wuj Uliński. Już w luźniejszym klimacie, panowie rozebrani do szelek grali w preferansa. Napatrzyłem się na ludzi z przedwojennym sznytem. Pozostało mi zamiłowanie do szelek.

W „Barwach szczęścia” aktor wciela się w postać Jerzego Marczaka, który mocną ręką trzyma rodzinę, ale zrobiłby dla niej wszystko. Do czego posunie się by chronić córki przed niebezpiecznym szantażystą? Odpowiedź już wkrótce!

Bitwa more
Jan
Paweł