TVP.pl Informacje Sport Kultura Rozrywka VOD Serwisy tvp.pl Program telewizyjny

Historia pewnej miłości

Iza Kuna Data publikacji: 2015-09-24

Izabela Kuna uwielbia czytać. Książki połyka nałogowo, a do tego sama pisze... Ale, co ciekawe, tak jak inni podziwiają i platonicznie kochają się w aktorach czy piosenkarzach – nasza gwiazda niepohamowanie podziwia pisarzy, a szczególnie jednego.

- Amos Oz, Philip Roth czy Alessandro Baricco uwielbiam. Tego ostatniego zresztą ku zgrozie mojego męża, ponieważ on uważa, że Baricco to hochsztapler i ściemniacz. Nie dyskutuję z nim na ten temat, uważam, że się na nim nie poznał, a poza tym jest zazdrosny, bo ja Baricco kocham... - śmieje się Iza Kuna w wywiadzie dla tygodnika „Gala” 

Aktorka wyznaje, jaki miała plan wobec swojego ulubionego pisarza...

- Był jedynym mężczyzną, do którego napisałam list miłosny (śmiech). Po przeczytaniu wszystkich jego książek, a zwłaszcza „Ocean morze”, którą uwielbiam, która dotknęła mnie w sposób szczególny, bardzo intymny, stwierdziłam, że Baricco jest tak niezwykły, że muszę go poznać. Zdobyłam jego adres mailowy i napisałam list, że pojadę wszędzie, gdzie chce, byle tylko się z nim spotkać (śmiech) i sprawdzić, czy to ma sens. Czy moje wyobrażenie to prawda. Niestety, wszystko mi się skasowało, mailowy list zniknął, więc uznałam, że to jest znak, że widocznie nie powinnam tego pisać, bo być może pojechałabym do niego i... została? To jest żart, oczywiście. Nadal mam ochotę go spotkać, ale już nie z taką pasją jak kiedyś.

A co by było, gdyby pani Iza wysłała tego maila? Nie ma co gdybać. Zamiast tego można zastanowić się, do czego mogą doprowadzić częste wizyty Borysa w domu Pyrków! Czy zauroczenie doktora Sacewicza Marysią może nieść za sobą konsekwencje? Aby się tego dowiedzieć, śledźcie pilnie odcinki „Barw Szczęścia”.

Bitwa more
Jan
Paweł