Już od dzieciństwa miała coś z chłopczycy. Jej ulubioną bohaterką nie była żadna księżniczka, ale Leonardo z kreskówki "Wojownicze żółwie ninja".
- Powalał mnie na kolana swoim talentem do władania mieczem. Byłam w nim naprawdę zakochana - wyznaje Honorata.
Ale delikatna kobiecość również w niej drzemie. Nie wyjdzie z domu bez różu do policzków... Jednak sama aktorka uważa, że najbliższa jest jej natura kota.
- Lubię czystość, patrzę w oczy i chodzę własnymi ścieżkami. Jednym się tylko różnię - przyzwyczajam się do ludzi, a nie do miejsca - powiedziała w jednym z wywiadów.
W serialu Honorata wciela się w Magdę, która jest charakterna i twarda. Ale nadszedł czas, kiedy jej hardość i odwaga będą wystawione na próbę. Czy Magda wyjdzie z tego boju zwycięską ręką? Odpowiedź tylko w "Barwach szczęścia"!