- Jestem przeszczęśliwa, że możemy razem pracować. Gabrysia jest coraz bardziej kontaktowa. Mówi do mnie "mama" albo "cześć, Kasia" i bryka po planie - opowiada z uśmiechem nasza gwiazda. - Kiedy mała przychodzi na plan jestem wprost zachwycona. Ona jest niesamowita i taka śliczna! No i co najważniejsze: urodzona aktorka. Już bardzo dużo rozumie, np. jak trzeba zamachać ręką - macha.
Walka o małą Ewunię trwa. Marta jest jej matką. Pokochała ją mimo iż wiedziała, że to owoc zdrady jej męża. Teraz ten sam człowiek chce jej Ewę odebrać. To będzie walka na śmierć i życie. W jaki sposób Walawscy powinni podzielić się opieką nad Ewą? Zapraszamy do wzięcia udziału w ankiecie.