- To jest rodzina mojego męża. Szlenkierowie to znana przed wojną rodzina przemysłowców i filantropów, która wybudowała w stolicy m.in. Szpital im. Karola i Marii. Zofia Szlenkier była również jedną z założycielek oraz dyrektorką Warszawskiej Szkoły Pielęgniarstwa – opowiada nasza gwiazda.
Obecnie w pałacu Szlenkierów mieści się Ambasada Włoska. Aktorka zapytana o to, czy trudno wchodzi się do rodziny z tak wielkimi tradycjami odpowiedziała:
- Szlenkierowie są mi bliscy duchowo i moralnie. Nie miałam z tym problemu, natomiast rzeczywiście to, co się czuje to tradycja. Jest to rodzina wielka, która od pokoleń przekazuje swoje zasady, obyczaje, poglądy... Mam wielkie szczęście, że jako żona Ksawerego i mama Franka i Tośki mogę dalej rozwijać ród Szlenkierów - śmieje się nasza gwiazda.
Bohaterka Małgosi ma przed sobą twardy orzech do zgryzienia. Chciałaby wejść do rodziny Adama, ale Basia nie darzy jej wielką sympatią. Czy dziewczynie uda się zaskarbić w końcu względy "teściowej"? Ciekawych zapraszamy do telewizyjnej Dwójki na kolejne odcinki "Barw szczęścia".