Kruchy spód: - 1,5 szklanki pokruszonych herbatników Digestive - 6 łyżek stopionego masła - 5 łyżek cukru, może być brązowy
Składniki na spód wymieszać i zagnieść na jednolitą masę. Formę do tarty posmarować masłem i rozłożyć równomiernie masę herbatnikową, na brzegach foremki również. Podpiec spód w 180 stopni ok. 12 minut. Przestudzić.
Wypełnienie: - 4 całej jajka - szklanka śmietanki kremówki - pół szklanki białego cukru - skórka i sok z 1 cytryny i 1 limonki
Składniki wymieszać, żeby utworzyły jednolitą masę, ale nie ubijać, żeby kremówka nie zaczęła gęstnieć. Ma się tylko wszystko ze sobą dobrze połączyć. Sok z cytryny i limonki dodać na końcu i nie wlewać całego na raz. Właściwie ilość soku wg uznania, żeby był wyważony smak słodko-kwaśny.
Wymieszaną masę wlewamy na podpieczony spód i jeszcze na 20 minut do piekarnika - na 180 stopni. W tym czasie z 2 białek i dużej ilości cukru (ok. 1 szklanka), ubijamy pianę na bezę, którą po 20 minutach wykładamy na masę jajeczną i pieczemy całość jeszcze 10-15 minut. Ale już w 140-150 stopniach, najlepiej uchylić drzwiczki piekarnika, żeby beza wysuszyła się. Tartę należy schłodzić i podawać po kilku godzinach od upieczenia. Zawsze się udaje. Smacznego i wesołych świąt!