Zaczęli się jednak kolegować dopiero od chwili, gdy razem stworzyli serialowe małżeństwo.

- Byliśmy z dwóch innych światów. Piotr był nieprzystępny. Zresztą, nie tylko ja miałam takie odczucia, wiele moich koleżanek uważało tak samo. W latach szkolnych Piotr przez tę niedostępność był jeszcze bardziej interesujący – twierdzi Kasia.

Aktor wyglądał zupełnie inaczej niż teraz.

- Byłem zarośnięty, brodaty – przyznaje Piotr Jankowski.

Teraz Kasia i Piotr na planie "Barw szczęścia" tworzą małżeństwo Walawskich... Serialowy związek nie jest idealny, ale jest w nim miłość i to decyduje o tym, że są szczęśliwi. Czy decyzja Piotra o przyjęciu pracy i przeprowadzce do Londynu wpłynie niekorzystnie na ich małżeństwo? Odpowiedź już w kolejnych odcinkach serialu!