• 
• W odcinku 3284 Mariusz znajdzie w domu kolejną pamiątkę miłości sprzed lat: obrączki, które planował nosić z Marleną po ślubie... I w końcu wyzna Kasi, że niektóre ze wspomnień wciąż go prześladują. - Wyrzuciłem niemal wszystko, co mi po tamtej miłości zostało, ale obrączek nie mogłem… Nie z sentymentu. W każdym razie nie do Marleny... Te obrączki są po moich rodzicach. Ja miałem nosić tę po moim ojcu, a ona po mojej mamie…

• 
• - Co z nimi zrobisz? - Nie wyrzucę ich, bo to pamiątka po moich rodzicach, ale… chciałbym je zanieść do grawera. Żeby spolerował imię Marleny i umieścił tam twoje… - Nie gniewaj się, ale… to nie jest dobry pomysł... Ty i ja to osobny rozdział, inna historia. Nie obciążajmy tego przeszłością…

• 
• Z kolei Mirek nadal będzie się spotykać z Justyną Zytko - mimo obaw niemal całej swojej rodziny, na czele z Bogusią i Damianem. - Za stara jest dla niego i tyle!(…) Matką mogłaby dla niego być, a nie… kochanicą! Gdy agentka zabierze chłopaka na jedną z branżowych imprez – gotowa „pochwalić się” nowym podbojem – młody piłkarz straci jednak nagle humor…

• 
• - Wszyscy na nas patrzą… - Na tym to polega! Chodź, niech cię świat zobaczy... Chyba się nie wstydzisz?(...) Zobaczysz, jaka to frajda! Obejmij mnie... I uśmiechaj się! - Portale plotkarskie nas przeorają... Będą pisać, że jestem twoim utrzymankiem!

• 
• Następnego dnia – w odcinku 3285 - media będą aż huczeć od plotek, co Justynie od razu się spodoba. - To dobrze, obojgu nam przyda się trochę rozgłosu! Mirek natomiast znów zacznie mieć wątpliwości… - Tylko o to chodziło? Do tego byłem ci potrzebny? Na pokaz? - Przestań, głuptasie... Wiesz, że nie! - Justyna, mi na tobie zależy… A tobie na mnie? - Oczywiście, że tak...

• 
• Gdy chłopak odkryje, że oblał maturę z polskiego, do reszty straci za to humor – przed czekającą go rozmową z Damianem. - Mirek, odbierz w końcu, dzwoni już chyba siódmy raz! - To ojciec, co mam mu powiedzieć? - Prawdę. Oblałeś polski i zdasz go w sesji poprawkowej! - Ty nie wiesz, jaki on jest... Będzie truł, załamywał ręce… - Posłuchaj, jesteś dorosły… Zarabiasz na siebie, masz swoje życie! Ojciec może się martwić, ale nie ma już na ciebie takiego wpływu…

• 
• A w finale „ukochana” wyprosi piłkarza z domu – zapowiadając, że kolejny wieczór zamierza spędzić z koleżankami. I to bez względu na aktualny stan ducha Wójcika juniora... - Pocieszyłam cię, jak umiałam... Teraz pora, żebyś był dużym chłopcem i zajął się sam sobą!(…) Tylko mi się tu nie obrażaj… Mężczyźnie to nie przystoi!

• 
• Poważny kryzys pojawi się też w związku Renaty oraz Marcina – gdy policjant zda sobie sprawę, że jego ukochana po kontuzji nadal odczuwa ból… i mogła się uzależnić od leków. - To wszystko za długo trwa... Mija kilka miesięcy, od kiedy jesteś na lekach przeciwbólowych… - Wiem, sama nie jestem z tego powodu szczęśliwa, ale co mam zrobić? Cierpieć? Dzisiaj pół nocy nie spałam!

• 
• - Badania niby są OK, lekarz mówi, że już powinno przestać boleć... Rehabilituję się zgodnie z zaleceniami, ale ten ból wraca! - Może rehabilitacja jest niewłaściwa? Albo przesadziłaś z wysiłkiem? - Oczywiście, to moja wina!(…) Potrzebuję znowu tych mocniejszych leków, po prostu! - One uzależniają… - A ból mnie wykańcza! Odstawiłam na jakiś czas, tak jak radził lekarz… A teraz muszę od tego bólu odpocząć, bo zwariuję!

• 
• Tymczasem Ola dostanie nagle we wtorek propozycję powrotu do pracy we Włoszech… Justin poprosi jednak ukochaną, by odmówiła i została w Polsce.

• 
• - Nie chcę, żebyś gdziekolwiek jechała... Zostań. Tutaj, ze mną... Na zawsze. - Na Sycylii jest całe moje dorosłe życie... - Było. Wszystko się zmieniło… Masz mnie. - Zastąpisz mi cały świat? - Postaram się... Chyba nieźle mi idzie? - Nie bądź zarozumiały...

• 
• - Tam gorąco jak w piekle, a tu będziesz miała jak w raju... Zamieszkamy razem, będę się tobą opiekował, gotował ci… Lepiej niż na Sycylii! - Jednak zarozumiały! - Po prostu wysoko sobie zawieszam poprzeczkę! I dla ciebie spróbuję ją przeskoczyć… Jak akcja się rozwinie? Odpowiedź tylko na antenie TVP 2 – zobacz koniecznie!