• 
• Przede wszystkim do Polski wróci w końcu Natalia - razem z Leą. Małgorzata z Jerzym powitają Zwoleńską na lotnisku, szczęśliwi jak nigdy dotąd.

• 
• - Natalka, w pierwszej chwili cię nie poznałam! Wyglądacie z Leą jak dwa miliony dolarów! Leuś, jak ty urosłaś! Chodź do babci! - Witamy w domu, pani mecenas… A prawniczka rzuci się od razu w wir pracy… i w ciągu kolejnych godzin nie tylko zajmie się sprawą Fashion and Life, wspierając Kacpra, ale obieca też pomoc Malwinie – w jej walce o odzyskanie córki.

• 
• Kilka dni później Natalia wpadnie za to przypadkiem na Macieja Wilka… i wcale się z tego nie ucieszy. - Popatrz, wygląda na to, że wszechświat znowu chce nas połączyć! - Raczej, że ma kiepskie poczucie humoru… - Natalia, ja mówię serio. I uważam, że nic się nie dzieje przypadkiem. To znak… - Jeśli już, to ostrzegawczy!

• 
• Niemiłe spotkanie czeka też doktor Dylską, bo jej gabinet odwiedzi nagle Dominika - i wyraźnie da rywalce do zrozumienia, że odtąd powinna trzymać się od jej narzeczonego z daleka. Bo Stawicki ma nie tylko zdrowe zęby, ale też zdrowo zazdrosną ukochaną. - Chyba z nim porozmawiam, żeby tak często nie korzystał z usług pani doktor... Po prostu szkoda pani czasu!

• 
• Z kolei Oliwka w nowych odcinkach otworzy w końcu w hotelu Stańskich własny gabinet – świętując sukces na kameralnej imprezie z przyjaciółmi. Justin wykorzysta okazję, by zbliżyć się do Jowity… i po kilku drinkach zaproponuje dziewczynie, by z nim zamieszkała.

• 
• - Dawno się tak dobrze nie bawiłam… - Patrz, a my tak mamy co tydzień! - Polecasz życie w komunie? - A masz tak fajnie u starych? - Co ty? Prowadzę się jak zakonnica… - Skoro tak ci źle ze starymi, to możesz przenieść się do nas… - Serio?

• 
• - Hej, chłopaki, mamy nową lokatorkę, pasi wam? - Bosko! Brakowało nam pierwiastka żeńskiego! A Oliwka, słysząc o planach kolegów, od razu zblednie. - Tych dwoje, to murowane kłopoty…

• 
• Tymczasem Hubert zacznie pracę w pogotowiu - jako dyspozytor 236. I już pierwszego dnia zdobędzie dwoje nowych przyjaciół: „Irokeza” oraz „Szczepkę”, czyli doktor Milenę Szczepkowską. - Witamy na pokładzie i powodzenia, 236! - Pamiętaj, że na razie jesteś dyspozytorem przyjmującym, a nie wysyłającym. No i musisz podporządkować się hierarchii w zespole. - Irokez, nie strasz nowego!

• 
• - Irokez? - Jak zaczynałem, to miałem zielony czub. Kiedyś kopsnę ci fotę... I nie daj się zwieść miłej aparycji naszej pani doktor. To jest terminator, nie kobieta… Zresztą zobaczysz ją w akcji, jak nawalisz! - Nie planuję nawalić. - Jasne. Wszyscy tak mówią na początku, ale w tej robocie to nieuniknione... Dajesz, stary!

• 
• A w finale: zapraszamy spotkanie z Iwoną oraz Markiem. W kolejnym tygodniu oboje znajdą w końcu wymarzony, nowy dom… A raczej: znajdzie go Pyrka, a jej partner zgodzi się za willę zapłacić. Iwona z radości aż rzuci się ukochanemu na szyję. - Chyba znaleźliśmy nasze miejsce na ziemi... Uśmiech, który Złoty pośle jej w odpowiedzi, wypadnie jednak słabo… Czy po zakupie domu oboje będą naprawdę szczęśliwi? Odpowiedź wkrótce – tylko na antenie TVP2, w premierowych odcinkach serialu… Zapraszamy!