Pyrkowie są zaskoczeni nieoczekiwanym powrotem Iwony. Dziewczyna zwierza się matce, że przyleciała na sprawę rozwodową z Alkiem. Łukasz przeprasza Kasię za swoje zachowanie i prosi o jeszcze jedną szansę. Władek i Sabina niepokoją się zmiennymi nastrojami Kajtka. Tymczasem Maciek rozpoczyna pracę w Biomerze i z miejsca podpada Zbyszkowi.

Piotr ma żal do Igi o podjęcie decyzji o ciąży za jego plecami. Zwierza się Marcie, że nie potrafi wybaczyć żonie kłamstwa. Tymczasem Walawska nadal ma trudności ze znalezieniem nowej pracy. Kostek robi się nerwowy, gdy Edyta zaczyna wypytywać go, jak Ludmiła zareagowała na wieść o ich powrocie do siebie. Maria ma wyrzuty sumienia, że z jej powodu rodzice przenoszą się do domu seniora.

Iga jest podekscytowana swoją ciążą, Piotr wręcz przeciwnie. Kobieta żali się Marcie, że mąż w ogóle nie ucieszył się na wieść o dziecku. Do Polski wraca Kostek. Oznajmia Edycie, że powiedział o wszystkim Ludmile i że odtąd mogą być razem. Tymczasem podczas ćwiczenia aktorskiego dochodzi do pierwszego zgrzytu w relacji Zuzy z Jonaszem. Sąsiedzi z Zacisznej, w obawie o swoje bezpieczeństwo, postanawiają skorzystać z oferty ochroniarzy. Stefan nie zamierza dać się zastraszyć osiłkom i nadal chce organizować patrol obywatelski.

Alina jest zrozpaczona informacją, że Łukasz jest biologicznym ojcem Ksawcia. Jest pewna, że mężczyzna będzie teraz dochodzić swoich praw i że na zawsze z Waldemarem stracą kontakt z wnukiem. Marta, ku niezadowoleniu i zazdrości Chowańskiego, spotyka się z Robertem. Ma nadzieję, że były mąż pomoże jej w powrocie do zawodu. Tymczasem Iga ma dla Piotra nieoczekiwaną wiadomość. Wiśniewski poznaje Amelię, bezdomną kobietę, która grzebie w śmietnikach na osiedlu „Pod Sosnami”. Dwoje samotnych ludzi nawiązuje serdeczną więź.

Alina i Waldemar są zachwyceni Łukaszem. Cieszą się, że Kasia układa sobie życie z miłym mężczyzną, który ma dużo miłości do ich wnuka. Górka ma wyrzuty sumienia, że nie powiedziała Rybińskim całej prawdy. Tomala nachodzi Kordiana w jego salonie. Fryzjer jest przestraszony nie na żarty, boi się że Andrzej chce go pobić. Okazuje się, że zamiary majstra są pokojowe. Prosi Kordiana, by pomógł Sabinie i odkupił tym samym swoje winy.

Kasia, Łukasz i Ksawery spędzają weekend w pensjonacie na Mazurach. W tym samym czasie przyjeżdżają tam również Alina i Waldemar. Bartek jest wściekły na Jędrka za zepsucie jego wczorajszej randki z Jagą i każe mu się wyprowadzić. Dziewczyna jest rozczarowana postępowaniem Koszyka i jego niedojrzałym zachowaniem. Coraz łaskawszym okiem spogląda na nieśmiałego i skromnego Jędrka.