Jego bliscy, wciąż w szoku, czekają na wynik zabiegu. W końcu, jeden z lekarzy udziela im informacji:

- Pies był zaszczepiony. Wbił się zębami w tętnicę promieniową i dlatego było tyle krwi. Wyglądało to bardzo groźnie. Na szczęście udało się pozszywać tętnice i ścięgna nie są uszkodzone. Gorzej jest z twarzą...

- Co to znaczy? - w głosie Władka od razu słychać niepokój.

- Pies wyszarpał z policzka spory kawałek skóry i mięśnia.

- Matko Boska... - Róża, załamana, kryje twarz w dłoniach.

Tymczasem chirurg ma kolejne złe wiadomości:

- Jest to rana szarpana, więc mogą wystąpić problemy z gojeniem...

Taką scenę zobaczymy już we wtorek - w 347. odcinku "Barw szczęścia"! Czy Maciek powróci w pełni do zdrowia? A właściciel psa - winny całego wypadku - poniesie odpowiednią karę? Odpowiedź już wkrótce...