
Data publikacji: 2009-12-03
- Przestań się tak rządzić... Twoje dni tutaj i tak są już policzone! - dziennikarka rzuca Dąbrowskiej kpiące spojrzenie. - Co, zaskoczona? To dziwne, bo wszyscy o tym mówią. Widzisz, kochana, tym razem łóżko nie wystarczyło. Poza młodym, zgrabnym ciałem, potrzebne jest też trochę doświadczenia zawodowego!
To scena, którą zobaczymy już w poniedziałek - w 350. odcinku "Barw szczęścia"! Co będzie dalej?
Godzinę później, Majka podsłuchuje, jak Robert umawia się z Martą w restauracji i zjawia się tam jako pierwsza. Od razu podchodzi do stolika Walawskiej.
- A co ty tu robisz? - Marta jest zaskoczona.
- Chcę porozmawiać. To ważne.
- Chyba nie mamy o czym rozmawiać - Walawska wzrusza ramionami. - Już próbowałaś kiedyś zapłacić mi za zerwanie kontaktów z Robertem. Co, przyszłaś podwoić stawkę?
Ale Majka na ironię nie reaguje. Spogląda Marcie prosto w oczy. Jest poważna.
- Wiem, że mi nie ufasz. Ale chciałabym cię ostrzec. Zrobisz z tym, co zechcesz. Ale przynajmniej będę miała czyste sumienie.
- Brzmi groźnie. No więc, co to za sprawa?
Walawska jest zaintrygowana. Próbuje to ukryć, ale w jej głosie słychać niepokój.
Co Majka wyzna rywalce? Jaką intrygę przygotuje tym razem? Odpowiedź tylko na antenie TVP 2 - zobacz koniecznie!