
Data publikacji: 2009-12-15
- Masz spotkanie? O tej porze?
Kochanek posyła dziewczynie niezadowolone spojrzenie. Ale Dominika wzrusza tylko ramionami:
- Kotku, mam swoje życie, kiedy ciebie ze mną nie ma... Chyba się nie dziwisz? Czy ja cię pytam, co robisz na co dzień w Krakowie, z żoną? Nie... Więc ty też mnie nie pytaj. I nie psujmy tego, co jest między nami, dobrze?
To scena, którą zobaczymy już we środę - w 356. odcinku "Barw szczęścia"! Jak akcja rozwinie się dalej?
Klient, wychodząc, mija Kamila w drzwiach. Obrzuca "rywala" kpiącym spojrzeniem... Chłopak jest zdezorientowany. Ale Dominika szybko wymyśla zgrabne kłamstwo:
- Wejdź! Przepraszam, nie jestem jeszcze gotowa... No wejdź! To wszystko przez ojca. Zawsze sobie wybierze najmniej odpowiednią porę, żeby mnie odwiedzić...
- To był twój ojciec? - Kamil od razu odzyskuje dobry humor.
- Zawsze wpada w takim momencie! Jak się spieszę, wychodzę albo mam gości!
Dominika posyła chłopakowi ciepły uśmiech. Po pracy, czas na randkę...
Czy Kamil pozna całą prawdę o przyjaciółce? Czy domyśli się, że go okłamuje - i prowadzi podwójne życie? A jeśli tak... czy będzie umiał jej wybaczyć? Odpowiedź już wkrótce...