
Data publikacji: 2009-12-22
- Gdzie będziesz mieszkał? - Justyna spogląda z troską na przyjaciela.
- U kumpla. Wynajął właśnie mieszkanie i szuka współlokatora.
- U jakiego kumpla?..
- Takiego jednego - Zwoleński, zmieszany, odwraca wzrok. - Z odwyku.
- Wiedziałeś o tym?!
Justyna, zaskoczona, spogląda na Norberta. Ale chłopak jest równie zdziwiony, jak ona.
- Nie mówiłeś, że będziesz mieszkał z kimś takim!
- Co to znaczy "z kimś takim"? - w głosie Pawła słychać irytację. - Ja też jestem byłym narkomanem po odwyku!
- Sorry, stary, nie o to mi chodziło... Po prostu martwimy się o ciebie...
Norbert próbuje sytuację załagodzić, ale Zwoleński wybucha:
- I to mnie właśnie najbardziej denerwuje! Przestańcie mnie traktować jak psiaka, którym trzeba się zaopiekować! Może na to nie wygląda, ale jakoś daję sobie radę!
Przyjaciele jednak w to nie wierzą. Kilka godzin później, Justyna wyznaje Norbertowi:
- Martwię się o niego. Żeby nie stało się jakieś nieszczęście...
- Spokojnie. Ustawiłem się z nim na wieczór, żeby nie był sam. Dopóki nie dojdzie do siebie, postaram się z nim spędzać więcej czasu.
Kwiatkowski spogląda poważnie na dziewczynę. W jego głosie słychać napięcie.
- Wiesz, czego się najbardziej boję? Że będzie szukał klina i trafi na jakąś... lafiryndę!
- Myślisz, że... zacznie "szaleć"?
Jak Paweł poradzi sobie po rozstaniu z Julią? I z dala od przyjaciół? Czy znów sięgnie po narkotyki...? Odpowiedź już wkrótce...