- Chciałbym, żebyś mi powiedziała, jak to było, kiedy zgubiłaś klucze do mieszkania...

Wanda, zmieszana, ucieka wzrokiem w bok.

- Nie zgubiłam, tylko mi się zapodziały!

- Mamo, proszę cię! Nie kłam. Jak długo Franek był wtedy sam?

Na chwilę zapada cisza. W końcu, Jeleniowa poddaje się. Nie umie dłużej okłamywać syna.

- Kto ci powiedział?

- Nieważne, mamo... Zrozum! Franek został sam w domu. Nie wiedział, co się dzieje. Bał się. Powiedział mi o tym tego samego dnia, ale myślałem, że to była chwila... Jak długo był sam? Dwie godziny? Trzy? Pół dnia? - w głosie Michała słychać napięcie. - Chryste Panie! Czy ty wiesz, że on od tego czasu budzi się w nocy z płaczem?! Ma jakieś lęki, boi się ludzi... Co się wtedy stało? Powiedz mi!

To scena, którą zobaczymy w 366. odcinku "Barw szczęścia"! Chcecie poznać finał? Zapraszamy przed telewizory!