- Boję się. Tego, że świadkowie nagle zmienią zdanie... A dowody z policji okażą się dla sądu niewystarczające. Boję się, że nie dostanę rozwodu i nadal będę żyła w tym lęku!

Izabela zwierza się matce. W jej głosie słychać smutek.

- Odkąd zostałam żoną Rafała, ciągle się boję. Przez wszystkie te lata żyłam w strachu. I póki co, nic nie jest w stanie tego zmienić. Dużo jeszcze czasu musi upłynąć, żebym przestała się bać... To scena, którą zobaczymy już w poniedziałek - w 370. odcinku "Barw szczęścia"! A co wydarzy się dalej?

Izabela wyzna siostrze, że chce pojechać do mieszkania Gordona. Blanka będzie przerażona.

- Po co? Co ty znowu wymyśliłaś?

- Pamiętasz, jak kiedyś byłam na obdukcji u lekarza? Po tym, jak Rafał mnie uderzył?

- Ciężko o czymś takim zapomnieć!

- Nie mogę znaleźć tego papierka z obdukcji. Musiałam to zostawić w mieszkaniu... U Rafała - w głosie Izy pojawi się determinacja. - Muszę to mieć na następną rozprawę!

- Ale przecież... Rafał ci tego nie odda!

- Rafała nie ma w domu. Kiedy ostatnio widziałam go w sądzie, powiedział, że kilka dni go nie będzie, bo wyjeżdża na jakieś sympozjum...

Jednak to niepokoju Blanki nie złagodzi. Pełna złych przeczuć, siostra spojrzy na Izabelę:

- Tylko uważaj na siebie, dobrze?..

Czy Izabela odzyska zaginione dokumenty? A jeśli nie... Czy będzie miała przez to problemy z rozwodem? Ciekawych zapraszamy przed telewizory!