
Data publikacji: 2010-05-03
- Dziękuję, że się o mnie troszczysz. Chciałbym się jakoś odwdzięczyć - Ksawery spogląda poważnie na przyjaciółkę.
- Wystarczy, że wyzdrowiejesz!
- Klaudia... Nie chcę cię skrzywdzić - Rybiński z trudem dobiera słowa. - Widzisz, ja jeszcze nie wiem...
- Ale ja niczego od ciebie nie oczekuję - Klaudia szybko ukochanemu przerywa. - Żadnych deklaracji.
- Nie wiem, mam w głowie straszny mętlik... Powiedz mi, co mam robić?
- Ksawery... Ja nie mogę ci kazać, żebyś mnie kochał. Żebyś nie myślał o Kaśce, żebyś ze mną był... Miałbyś do mnie szacunek, gdybyś był ze mną z przymusu? - dziewczyna zawiesza głos. - To ty musisz zdecydować. Ja wiem, czego chcę. Ale nie zamierzam cię do niczego zmuszać. Bo wiem, że taki związek nie miałby sensu...
To scena, którą zobaczymy już w poniedziałek - w 425. odcinku "Barw szczęścia"! Jaką decyzję podejmie w końcu Ksawery? Z jednej strony: wierna miłość Klaudii. Z drugiej: "kapryśne" uczucie, którym darzy go Kaśka. Co Rybiński wybierze? Ciekawych zapraszamy przed telewizory!