
Data publikacji: 2010-05-06
- Ciebie chyba pogięło, dziewczyno...
- Nie odzywaj się tak do mnie!
- Wiesz, co? Wal się! - Damian szybko traci cierpliwość. - Mam dosyć twoich fochów! Ja rozumiem, zmarła ci matka. To bardzo przykre. Ale ty masz jakiś problem męsko-damski, dziewczyno. Idź do psychologa lepiej... Ja nie zamierzam być twoim kolejnym kozłem ofiarnym!
To scena, którą zobaczymy już we czwartek - w 428. odcinku "Barw szczęścia"! Jak akcja rozwinie się dalej?
Kaśka, załamana, zwierzy się ojcu:
- Nie radzę sobie z tym wszystkim... Ze sobą. Mam wrażenie, że odkąd mama umarła... wychodzą ze mnie najgorsze cechy!
- Co ty mówisz, dziecko...
- Wszystko mnie drażni! A już najbardziej, jak widzę, że ktoś jest szczęśliwy - w oczach dziewczyny pojawią się łzy. - Dzisiaj zwolniłam z pracy Damiana. Choć był Bogu ducha winny! A wcześniej... odrzuciłam oświadczyny Ksawerego.
- Oświadczył ci się? - Stefan będzie kompletnie zaskoczony.
- Tak. W święta...
Patrząc na córkę, Górka od razu domyśli się prawdy.
- Żałujesz teraz?... Tęsknisz za nim?
- Bardzo. Tato, tęsknię za nim tak, że aż boli...
Co wydarzy się dalej? Czy Kaśka zapomni o dumie, pojedzie do Zakrzewia - i odzyska miłość Ksawerego? Ciekawych zapraszamy do TVP 2...