
Data publikacji: 2010-05-12
- Julka, czy ty zdajesz sobie sprawę, co mówisz? Wiesz, czym to się może skończyć?!
Zwoleński jest przerażony. I tuż przed spotkaniem z Marczakiem... ucieka z domu. "Ewakuuje się" do biura, ale tam też na spokój nie ma co liczyć...
- Zostawiłeś Julkę, żeby sama wyjaśniła starym, co stało się z zaliczką na mieszkanie? Czyś ty oszalał?! - Norbert jest w szoku. - To ty powinieneś tłumaczyć się przed teściem!
- Lepiej, jeśli Julka zrobi to sama...
- Lepiej dla ciebie! Bo ona odwali za ciebie brudną robotę! - przyjaciel, zirytowany, podnosi głos. - Nabroiłeś z Karoliną, ale ze strachu przed teściem chowasz się za spódnicą żony!
- Nigdzie się nie chowam!
- Gdyby nie ona, nie zerwałbyś z nałogiem, nie poszedłbyś na odwyk... Stoczyłbyś się na samo dno! I skończył jak jakiś ćpun dworcowy! - Norbert z trudem panuje nad emocjami. - Jesteś tchórzem, Paweł! Strasznym tchórzem!
Stop! Więcej nie zdradzimy. Jak zakończy się kłótnia przyjaciół - i małżeńska sprzeczka Zwoleńskich? Zapraszamy do TVP 2!