
Data publikacji: 2010-06-09
Iwona pozna prawdę, gdy Alek zgodzi się odprowadzić ją do kościoła - ale odmówi wejścia na mszę.
- Myślałam, że... no wiesz... że ty jesteś praktykujący...
- Bo jestem. Ale... - na sekundę, chłopak zawaha się. - W inny sposób.
- W jaki inny?
Iwona, zaskoczona - i zaintrygowana - spojrzy na Aleksandra. A jej ukochany w końcu zdobędzie się na odwagę...
- Muszę ci to wreszcie powiedzieć. Powinienem dawno. Iwona, ja... Jestem muzułmaninem. To scena, którą zobaczymy już w środę, w 447. odcinku "Barw szczęścia"! Jak akcja rozwinie się dalej?
Kobieta z zasłoniętą twarzą, terroryzm - w Polsce, islam kojarzy się raczej negatywnie. Ale już wkrótce, widzowie "Barw szczęścia" mogą zmienić zdanie. Tym bardziej, że Alek jest rodowitym Polakiem. Czy tolerancję - w serialu - okażą też Pyrkowie? Odpowiedź już wkrótce, tylko na antenie TVP 2!