
Data publikacji: 2010-09-20
Edyta Olszówka - choć dziś ma tysiące wielbicieli - zaczynając karierę miała problemy.
- Na początku nie szło mi dobrze. Nie podobał się mój chropawy głos - zdradza gwiazda. - Na drugim roku studiów usłyszałam, że może mi przeszkodzić w karierze...
Aktorka postanowiła więc chrypki się pozbyć. I zwróciła się o pomoc do lekarzy. Piła zioła, chodziła na inhalacje, a nawet przestała palić. Efekt? Chrypiała bez zmian. Ale do tego wpadła w kompleksy i po rzuceniu papierosów... przytyła 18 kg! Dziś wspomina:
- Z pięćdziesięciokilogramowej, smukłej dziewczyny stałam się wielka jak kloc...
W końcu, gwiazda poddała się. Przestała z chrypką walczyć - odzyskała uśmiech i zrzuciła dodatkowe kilogramy. A gdy jej głos usłyszeli widzowie... zachwycili się od razu!
- Aktorstwo to wielkie marzenie, które się spełniło - wyznaje Edyta Olszówka. - Nigdy nie żałowałam, że zostałam aktorką. Myślę wręcz, że gdyby nie ten zawód, to trudno byłoby mi żyć. Nie wiem, co by się stało, gdybym nie znalazła takiego ujścia dla własnych emocji...
A jak potoczy się serialowy wywiad - i spotkanie Roberta z piękną gwiazdą? Czy Marta będzie miała powód do zazdrości? Odpowiedź już w poniedziałek - zobacz koniecznie!