- To były dwa najpiękniejsze dni w moim życiu…

Kasia wzdycha, rozmarzona… Ale chwilę później, posyła Ksaweremu smutny uśmiech.

- Będziesz musiał wrócić do Zakrzewia. Masz tam pracę, kancelarię, swoich klientów…

Jednak ukochany ją zaskakuje.

- Nie chcę być z tobą na odległość. Tutaj też mogę otworzyć kancelarię. Wrócę do Zakrzewia, pozamykam sprawy i przeprowadzam się do Warszawy...

W kilku zdaniach, Rybiński opowiada o swoich planach.

- Konkurencja tu na pewno jest większa, może być ciężko. Ale jak nie spróbuję, to się nie przekonam!

A Górka jest wręcz zachwycona!

- Ja w ciebie wierzę. Jesteś świetnym prawnikiem!

- Jeśli będę miał ciebie po swojej stronie, to na pewno sobie poradzę…

Mężczyzna spogląda Kasi prosto w oczy… I sekundę później, poważnieje:

- Chcę, żebyśmy się pobrali.

- Teraz? - dziewczyna jest kompletnie zaskoczona.

- Rozumiem, że po tym wszystkim nie jesteś mnie pewna… Ale bardzo bym tego chciał. Ale nie będę naciskał…

Stop! Więcej nie zdradzimy… Czy Kasia przyjmie kolejne oświadczyny Ksawerego? A jeśli nie, czy chłopak będzie cierpliwie czekał, aż ukochana zmieni zdanie? Emisja odcinka numer 464 już we czwartek - lepiej nie przegapić!