
Data publikacji: 2010-11-11
- Chciałabyś może wystąpić w telewizji?
- Co?
- Moja znajoma szuka dziewczyn do programu sportowego. Chodzi o dziewczyny, które będą ćwiczyć aerobic. Może chciałabyś pójść na casting?
Kasia nie jest zainteresowana.
- Może innym razem. Ksawery teraz jeszcze nie ma zbyt wiele pracy, więc chcemy trochę pobyć ze sobą. Potem, jak się zacznie u niego sajgon, to będziemy się widywać tylko wieczorami.
Tymon jednak nie daje za wygraną.
- Przecież to dla ciebie szansa. Chcesz ustawiać całe swoje życie pod niego? - przekonuje z pasją mężczyzna.
Mimo że Kasia nie bierze propozycji Tymona pod uwagę, wieczorem odbiera telefon. Ksawery niezadowolony przysłuchuje się rozmowie, z której wynika, że w poniedziałek Kasia idzie na casting.
- Nie jesteś zachwycony, jak widzę.
- Nie. Po prostu, zastanawiam się, czy będziesz miała na to wszystko czas.
- Spokojnie. Jeszcze mnie nie wybrali.
Po chwili namysłu Kasia dodaje:
- Sam mówisz, że Warszawa to trudny rynek dla ciebie. Że będziesz musiał na początku włożyć dużo pracy, żeby znaleźć klientów.
- A co ma piernik do wiatraka? - burzy się Ksawery.
- Nie mam ochoty siedzieć sama w domu i czekać na ciebie do nocy.
Kasia i Ksawery są na dobrej drodze do tego, aby się pokłócić. Czy Tymon dopnie swego i sukcesywnie będzie siać zamęt w ich związku? Aby się o tym przekonać oglądaj kolejne odcinki serialu - tylko na antenie TVP2!