Ta młoda aktorka jest rodowitą sokołowianką. W trakcie ferii zimowych przyjechała do swojego rodzinnego miasta, aby poprowadzić dziesięciodniowe warsztaty teatralne dla dzieci i młodzieży.

- W każdym z nas jest potencjał - uważa Lidia. - Problem tylko w tym, żeby ktoś wyciągnął z danej osoby to, co jest w niej najfajniejsze, wszystkie jej kolory.

Według aktorki, takie warsztaty mają sens, żeby wyrównywać szanse dla tych, którzy chcieliby spróbować dostać się do szkoły teatralnej.

- Ja będąc nastolatką takiej szansy nie miałam - przyznaje Lidia.

Pasją Lidki jest aktorstwo, podczas gdy Justyna realizuje się jako skrzypaczka. Obie dziewczyny wiedzą, ile trzeba włożyć pracy, aby osiągnąć wymarzony cel. Jeśli chcesz sprawdzić, jak potoczą się dalej losy Justyny - konieczne oglądaj "Barwy szczęścia"!