• 
• W kolejnym tygodniu Agatę i Pawła odwiedzi wyjątkowy gość: Jan Szuman (w tej roli Stanisław Brudny), potomek rodziny, która ukryła w starym domu skarb. Senior przyleci aż z Izraela i stanie na polskiej ziemi po raz pierwszy od czasów wojny. A gdy Agata odda mu znalezione pamiątki - wzruszony - od razu rozpozna fotografię z dzieciństwa. - To ja na rękach u mamy...

• 
• Tymczasem Bernard spróbuje nakłonić Artura, by opowiedział mu o dramacie, który przeżył w Nepalu… - Wiem, co teraz czujesz… Masz do siebie pretensje, że ty przeżyłeś, a oni nie. - Mam do siebie pretensje z innego powodu: że cię wpuściłem do domu. Jeśli masz udawać psychologa, to zamknij drzwi z drugiej strony! Chowański z początku jego pomoc odrzuci. Ale wtedy himalaista pokaże mu zdjęcie przyjaciół – z kursu wspinaczkowego.

• 
• - Wszyscy czterej nie żyją. Zginęli w górach. Chociaż byli pozornie silniejsi od ciebie. - Co chcesz mi przez to powiedzieć? - Że miałeś szczęście. Że góry są nieobliczalne i że ludzie tam giną… i nie jest to niczyja wina. A mąż Marty, bliski łez, rzuci w końcu: - Iwo i Filip nie musieli zginąć. Gdyby w góry poszedł z nimi ktoś odważny… a nie taki tchórz jak ja… wtedy by przeżyli!

• 
• Trudne chwile czekają też Oliwkę. Dziewczyna, załamana po rozstaniu z Kajtkiem, znowu sięgnie po leki uspokajające, które lekarz zapisał jej matce. Rodzice nastolatki niczego nie zauważą. Dziwne zachowanie dziewczyny zaniepokoi jednak Kajtka i Eryka. Czy obaj zdołają przyjaciółce pomóc?

• 
• A w finale: miłosny trójkąt seniorów! Gdy Tolek wyjdzie ze szpitala, Małgorzata i Grażyna z przyjaciółek zamienią się w rywalki. I zaczną walczyć o prawo do opieki nad „ukochanym”. - Ja jestem lekarką i lepiej się nim zajmę! - A ja byłam 35 lat żoną i mam większe doświadczenie z facetami! - Jestem młodsza! - To nie fair… Która z „narzeczonych” będzie w końcu górą? Ciekawych zapraszamy przed telewizory!