Przez to wciąż żyje na walizkach. Jednak nasz gwiazdor zawsze wraca do Polski, gdzie czuje się najlepiej. Zwłaszcza w swoim domu - a dokładniej... w sypialni.
- Mam takie miejsce, którego dobrą energię czuję zawsze, kiedy wracam z zagranicznych wojaży. To moje warszawskie mieszkanie. Jest ciepłe i harmonijne. Zamiast telewizora w sypialni umieściłem przepiękne, 450-litrowe akwarium. Pływają w nim ryby z gatunku gurami i Rasbora elegans, na które można patrzeć i patrzeć... Tu naprawdę odpoczywam.
W „Barwach Szczęścia” serialowy Łukasz staje przed sporym dylematem - miłość czy wygoda? A jeśli nawet wybierze to pierwsze, to czy w końcu będzie szczęśliwy? Problemy z mieszkaniem, pracą i finansami mogą zabić każdą miłość... Jak potoczą się losy Łukasza Halickiego? Dowiecie się już z kolejnych odcinków serialu. Zapraszamy.